Witajcie.
A rzecz o skutecznym sposobie postarzania drewna, czyli szczotkowaniu.
Szczotkowanie pozwala uzyskać głęboką strukturę na drewnie. Uwydatnia jego słoje, przez co powierzchnia staje się subtelnie chropowata.
Taki zabieg dokonany na meblu pozwala nadać mu bardzo indywidualny charakter.
Najbardziej wpasuje się we wnętrza o lekko rustykalnym zabarwieniu, choć nie tylko. Ważne jest, żeby zabieg zastosować w sposób przemyślany - bez sensu byłoby postarzać tą metodą mebelki ażurowe, o bardzo delikatnej konstrukcji lub stylu.
Przede wszystkim nie każde drewno nadaje się do szczotkowania. Odpadają gatunki wybitnie twarde i nieporowate (np. heban, buk, klon).
Szczerze powiedziawszy najgłębszą strukturę udaje się uzyskać na miękkim drewnie iglastym (sosna, świerk). Dąb oraz jesion, choć twarde, dzięki wyraźnym porom również pozwalają uzyskać ciekawy efekt, choć oczywiście nie tak głęboki.
#1 Szczotka druciana ręczna
Najprostszym (teoretycznie ;)) sposobem jest wzięcie w garść stalowej szczoty i darcie ręczne ;) Jednak idzie się zamachać na śmierć. Tym sposobem możemy postarzać małe elementy dekoracyjne, drobne przedmioty.
Gwiazdka wykonana jest z dębu. Jak widać na zdjęciu gdzieniegdzie dało się "wyszczotkować" włókna. Takie właśnie delikatne efekty daje szczotka ręczna.
Przy odrobinie samozaparcia (czyt. maszyna nie zrobi tego tak dobrze jak ja :P) można tym sposobem wydrzeć również większe powierzchnie, co uczynił Kell wytwarzając fronty do naszej kuchni.
A oto efekt, w postaci szczotkowanego bielonego jesionu :
Zbliżenie ↓
Przy odrobinie samozaparcia (czyt. maszyna nie zrobi tego tak dobrze jak ja :P) można tym sposobem wydrzeć również większe powierzchnie, co uczynił Kell wytwarzając fronty do naszej kuchni.
A oto efekt, w postaci szczotkowanego bielonego jesionu :
#2 Szlifierka kątowa, czyli tzw. flex z nałożoną szczotką drucianą
via |
Należy nadmienić, że używanie szlifierki kątowej niekoniecznie może przynieść zadowalające efekty. Szlifierka taka nie jest przystosowana do ciężkiej i długotrwałej pracy. Może się przydać natomiast do małych przedmiotów. Niestety takim urządzeniem łatwo jest przesadzić i wydrzeć zbyt dużą ilość materiału, również uzyskana powierzchnia będzie bardzo podrapana. Osobiście nie przepadam za tą metodą.
Dodam jeszcze, że jeśli koniecznie macie ochotę wyżyć się kątówką, używajcie szczotek miedzianych. Ale nie tych stalowych kolorowanych na żółto, tylko naprawdę miedzianych ;)
Dodam jeszcze, że jeśli koniecznie macie ochotę wyżyć się kątówką, używajcie szczotek miedzianych. Ale nie tych stalowych kolorowanych na żółto, tylko naprawdę miedzianych ;)
#3 Wiertarka z nałożoną szczotką
via |
Metoda typowo chałupnicza, gorsza nawet od kątówki. Tak naprawdę tylko trzecia szczotka pokazana na zdjęciu nadaje się do szczotkowania, które trzeba wykonywać wzdłuż słojów drewna.
#4 Urządzenie Rustofix od firmy FESTOOL
via |
Jest to profesjonalne narzędzie do szczotkowania drewna. Pozwala wykonać trzy operacje: nadawanie faktur, szlifowanie międzyoperacyjne, wygładzanie.
Firma Festool produkuje jedne z najlepszych (i co za tym idzie drogie) narzędzia do obróbki m.in. drewna. Jest to najwyższa półka elektronarzędzi. I klasa.
Można nim przeszczotkować mebel, a nawet kilka, jednak jeśli ma się duże połacie drewna do strukturyzowania, nie ryzykowalibyśmy silnika na takie przedsięwzięcie. Układ wydolnościowy pod znakiem zapytania :P (Któż podjąłby się ryzyka dobicia tego drogiego cacuszka ;))
#5 Piaskarka
via |
Do tego typu pistoletu potrzebny jest oczywiście wydajny kompresor. Należy dobrać do niego odpowiednie ścierniwo.
Użycie tego sposobu może dać na prawdę zadowalające rezultaty. Drewno piaskowane wygląda jak z minionej epoki. Otrzymujemy ciekawy, „przetarty” rysunek słojów – bardzo naturalny, imitujący rustykalne, stare drewno.
via |
Dodatkowo piaskowanie pozwala skutecznie usunąć stare powłoki z drewna.
Ta struktura od szczotkowanej różni się w przybliżeniu tym, że nie ma wzdłużnych śladów szczotkowania, a (jakby to nazwać?) "kropeczki" ;)
Ta struktura od szczotkowanej różni się w przybliżeniu tym, że nie ma wzdłużnych śladów szczotkowania, a (jakby to nazwać?) "kropeczki" ;)
#6 Profesjonalna szczotkarka stacjonarna
via |
Niewątpliwie jest to maszyna do szczotkowania przeznaczona. Można nią uzyskać głęboką strukturę. Jednak zastosowanie znajduje w dużych stolarniach przy produkcji.
Wadą jest również jej przeznaczenie do płaszczyzn, zawijasy odpadają.
Wadą jest również jej przeznaczenie do płaszczyzn, zawijasy odpadają.
Derva ma jeszcze inny patent ;) Połączenie potężnej parotonowej maszyny z nylonową szczotką (z zatopionym ścierniwem) i ręcznym posuwem.
W efekcie uzyskujemy czyściutką, równą strukturę o dowolnej głębokości (bez problemu nawet 3mm, głębiej to przesada). Wszelkie zakamarki lecą "z ręki", więc jest to opcja bardzo wszechstronna, wydajna, szybka i skuteczna. Jedyną chyba wadą jest fakt, że po takiej sesji wygląda się dosłownie jak bałwan. Bez profesjonalnej maski (i najlepiej bardzo mocnego wyciągu) zaduszenie gwarantowane :D
W efekcie uzyskujemy czyściutką, równą strukturę o dowolnej głębokości (bez problemu nawet 3mm, głębiej to przesada). Wszelkie zakamarki lecą "z ręki", więc jest to opcja bardzo wszechstronna, wydajna, szybka i skuteczna. Jedyną chyba wadą jest fakt, że po takiej sesji wygląda się dosłownie jak bałwan. Bez profesjonalnej maski (i najlepiej bardzo mocnego wyciągu) zaduszenie gwarantowane :D
Jest to wynik bogatego doświadczenia w tej dziedzinie i ciągłego doskonalenia metody. Nie wspominając o odrobinie wyobraźni i ślusarki ;)
A efekt tego jest taki ↓
i taki ↓
i jeszcze taki ↓
no i taki ↓
#1 Wybieramy metodę szczotkowania (o tym zwykle decydują możliwości).
#2 Obojętnie, jakimi narzędziami dysponujemy i którą metodę wybierzemy, musimy solidnie zamocować materiał.
#3 Przystępujemy do szczotkowania, rzecz jasna wyłącznie wzdłuż słojów.
#4 Gdy efekt będzie zadowalający, a struktura równa dobrze jest lekko przeszczotkować jeszcze szczoteczką miedzianą by wyczyścić pory drewna. Lepiej jednak użyć wełny stalowej (tu przydaje się kompresor do wydmuchania, w innym wypadku nie usuniemy opiłków z rowków) lub włókniny.
#5 W zależności od planowanego przez nas wykończenia, przed nałożeniem każdej warstwy obojętnie jakiego specyfiku (nie dot. oleju i wosku), należy powtórzyć pkt 4 :)
Jeśli chcecie przeszczotkować niewielkie przedmioty bądź jakiś nieduży mebel, z powodzeniem możecie zastosować jedną z najtańszych metod - czyli wiertarka lub flex - jednakowoż robicie to na własne ryzyko ewentualnego uszkodzenia silnika.
Delikatne efekty strukturki na drobiazgach możemy uzyskać ręczną szczotką drucianą.
Jeśli chcielibyście strukturyzować większe połacie najlepszym rozwiązaniem byłoby piaskowanie - nie musicie od razu kupować piaskarki - są firmy specjalizujące się w tym (liczą mniej więcej 100zł/h). :)
Mamy nadzieję, że wystarczająco wyczerpująco omówiliśmy temat dla zainteresowanych :)
Pozdrawiamy wszystkich drewno-maniaków!
Gdy szczotkujemy drewno ręcznie lub mechanicznie trzeba pamiętać o kierunku słojów. Ja używam szlifierki kątowej z nałożoną szczotką z tworzywa: http://www.horus.net.pl/katalog178_materialy_scierne_szczotki_z_tworzywa_sztucznego.html
OdpowiedzUsuńPrzy korzystaniu ze szlifierki pamiętajcie, okulary obowiązkowe :) , ponadto szlifierka musi mieć regulację obrotów , standardowo obroty są za duże i szczotka będzie się palić.
Nasza "maszyneria" ma regulację wszystkiego ;)
UsuńAle to prawda, przy używaniu elektronarzędzi, należy pamiętać o regulacji obrotów.
Pozdrawiam,
Nev
Bardzo ciekawe porady, dzięki - w najbliższej przyszłości skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDrewna co prawda jeszcze nie zdarzyło nam się szczotkować, ale ostatnio przy użyciu wiertarki ze szczotką polerowaliśmy niewielki wisiorek z miedzi - jednym słowem: masakra, ale się udało :)
Wiertarką polerować to pół biedy, ale szczotkować nie polecam :)
UsuńPozdrawiam serdecznie,
Nev
Juppi! Dziękuję bardzo za poradnik. O nylonowych szczotkach nie miałam pojęcia a wydają się najodpowiedniejsze:) i już wiem że stalowa na wiertarkę to nie był najlepszy wybór:( kilka lat temu natknęłam się na artykuł, że jest płyn który trawi miękkie drewno. Zobrazowany efekt był niczego sobie może tylko ciut subtelniejszy od szczotkowania. Niestety pomimo wielu prób artykułu nie mogę odnaleźć.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Chętnie podjęliśmy się zebrania informacji do kupy. Wszelkie sugestie dotyczące postów mile widziane :)
UsuńP.S. Płyn zapewne to chemia. Lepiej unikać :)
Co szczota to szczota :)
Pozdrawiam,
Nev
Bardzo fajny artykuł. Mam jednak jedno pytanie: czy szczotka której używacie ma jakąś granulację?
OdpowiedzUsuńDo sosny zwykle 60, zdarzało się też 80. Nie było potrzeby używać drobniejszych.
UsuńZainspirowany Wami. Zakupiłem szczotę(Wolfcraft fi80, szer.40) na wiertarę. Kilka tygodni wstecz polozylem deski swierkowe na sciane ok. 7m2. Dwie marketowe wiertarki spalone,stopione. Trzecia metabo dała rade z przerwami na chłodzenie.Struktura od 1mm do 3mm. Tylko jak sie pozbyc tych wystajacych wloskow? Probowlem welna stalowa 000 i 3. Marny efekt a do tego pelno stalowych klaczkow. Troche lepiej spisala sie szczotka mycia rak ze sztywnym wlosiem. Czy jest cos skuteczniejszego? Teraz chce deski zrobic na bialo(pobielic) czym i jak to zrobic.?
OdpowiedzUsuńNiestety silniczki wiertarek nie bardzo wytrzymują pracę przy szczotkowaniu. Jest to bowiem praca ciągła i pod sporym obciążeniem. Szczotka była nylonowa czy druciana? Przy nylonowej włoski nie powinny wystawać (chyba, że drewno nie jest suche...). Wełna nadaje się do szlifu między warstwami wykończenia, tylko "kłaczki", należy traktować sprężonym powietrzem. Bielenie, w zależności od pożądanego efektu, wykonać można farbą akrylową lub np. olejem. Oczywiście pędzlem, dokładnie pokrywając warstwy struktury. Pozdrawiam
UsuńZapomniałem zapytać jaką granulację szczotki nyonowej na tym etapie wybrać?
UsuńZwykle używam tylko szczotki 60 i wybiera ładnie. Póki co nie miałem potrzeby używać drobniejszej. Szczotkowałem jeszcze 80, ale wielkiej różnicy nie ma.
UsuńŚwietne porady ��, choć ja w swojej stolarni nie postarzam drewna. Po co poprawiać naturę? Do produkcji mebli drewnianych używam wyłącznie oryginalnego starego drewna. Oczywiście stare drewno to wymagający materiał i potrzebuje odpowiedniej obróbki, ale efekt końcowy jest tego wart ;-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej dumny jestem z tego stołu ze starego drewna:
http://www.paulbunyan.pl/stoly-drewniane-ze-starego-drewna-i-metalu_stol-debowy-ze-starego-drewna-i-metalu-model-tm.html
Pozdrawiam, Paul Bunyan ��
Oczywiście, że natura jest najdoskonalsza, ten fakt nie podlega dyskusji :)
UsuńJednak deski naturalnie stare tak głębokiej struktury mieć nie będą, a są tacy, którym się to podoba :)
Nie tak dawno robiliśmy duży regał/bibliotekę w całości głęboko strukturyzowany. Wyszedł ciekawie. Na łamach bloga jeszcze nie pokazywaliśmy (blog zaśniedział trochę ;) ).
Pozdrowienia,
Derva
OMG !!! Ten stół jest MEGA !!!
UsuńWitam. Jak szybko zużywa sie szczotka nylonowa, tzn np ile metrów kwadratowych materiału można obrobić używając tej szczotki? Powiedzmy że chodzi mi o sosnę.
OdpowiedzUsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa żywotności szczotki...
znalazłam taką: https://www.kammar24.pl/sait-szczotka-nylonowa-do-postarzania-drewna-fi140x30mm-m14-s60-p-22175.html
będzie dobra do sosnowych drzwi? ile sztuk będzie potrzebne na dwa skrzydła 80 cm z ościeżnicami?
Z góry dziękuję