środa, 29 maja 2013

Brzoza, brzózka...




Brzoza to moje ukochane drzewo. Piękna, smukła, o delikatnym ulistnieniu cudownie szemrzącym na wietrze. O delikatnej białej korze. 
Lubię się do niej przytulać. 
Daje mi to tyle radości, napędza na cały dzień, dlatego staram się to robić najczęściej jak mogę. Dzięki niej czuję przypływ dobrych pomysłów i wyraźne rozbudzenie intuicji.




Moją tradycją stało się coroczne ścinanie kilku gałązek, które znajdują swoje miejsce w moim ulubionym wazonie. Cieszę się ich widokiem cały rok. Do następnej wiosny, kiedy to wymieniam je na nowe :)




Powszechnie sądzi się, że brzoza leczy smutki, koi nerwy, łagodzi bóle, ogólnie wzmacnia nas, przyspiesza gojenie się ran, leczy wszelkie dolegliwości kobiece, dodaje pewności siebie.
Od wieków jest drzewem radości.
Jej drewno jest jasne, piękne i słodko pachnące.
I jak tu jej nie kochać?


„Spójrz, białą korą brzoza się bieli
Jakby już spała w śnieżnej pościeli
Na takiej białej, jak papier korze
Wierszyk o brzozie napiszę może?
Albo odczytam wzorem muzyka
Spisane na niej nutki słowika”
(Wł. Ścisłowski)



Zapraszam Was do lektury w dziale „Kącik drewniany”.
O tym wspaniałym drewnie napisałam więcej, niż planowałam, mam nadzieję, że informacje, które zebrałam przydadzą się tym, którzy pracują z brzozą a chcieliby uzupełnić swoją wiedzę, a także każdemu, kto po prostu szuka ciekawych informacji o tematyce drewna.

Nevrinn.
:)





2 komentarze :

  1. ŚWIETNIE!!! Nie wiedziałam że brzoza to takie dobre drzewo! A mam mały brzozowy lasek na koło domu :-)
    Bardzo podoba mi się pomysł z gałązkami!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, brzozy są cudowne pod każdym względem o ile nie ma się alergii na ich pyłki jak mój tata ;-)
      Dziękujemy za odwiedziny i pozdrawiamy serdecznie :-)
      Nevrinn

      Usuń

Zostawcie ślad. Bardzo lubimy czytać Wasze komentarze, dają pozytywnego kopa do dalszego blogowania :)
Dziękujemy :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka